Środa, 18 czerwca'25
Po dotarciu i przekroczeniu granic wytrzymałości i odporności w czasie ostatniego radu, pora na odpoczynek. 1,5 godzinny marsz z dworca PKP, sforsowanie mostka na Silnicy w okolicy ul. Rzecznej na Pakoszu, zapamiętanie ulic i charakterystycznych miejsc trasy. Pora na gotowanie wody na herbatę, hurtowe pieczenie kiełbasek, bułek, pieczenie ziemniaków w garnku. Okazało się, że mamy tylko jeden kubek.
Opiekun GS